Są rozsiane po całej Chorwacji. Im dalej od morza tym więcej. Jedne są po prostu stare - za stare, żeby je remontować i w nich mieszkać. Inne zostały opuszczone w czasie wojny domowej na terenie Chorwacji. Kolejne czekają na swych właścicieli, którzy wyjechali do Australii, Brazylii, Czech lub innych Eldorado. Klimat jest tu dla nich łaskawy to też ich destrukcja jest powolna. Te p u s t e d o m y wywołują różne uczucia. Kamienne mury wyrastające gdzieś z krajobrazu zieleni z a c h w y c a j ą, porzucone majątki p r z e r a ż a j ą, a pustostany w najstarszych częściach miasteczek c i e k a w i ą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz