czwartek, 22 listopada 2012

From kindergarten

Prace w przedszkolu wyobrażałam sobie dużo gorzej. Rzeczywistość okazała się kolorowa, wesoła i rozbiegana. A może po prostu dobrze trafiłam? Na pewno nie we wszystkich Chorwackich przedszkolach jest tak pozytywnie.

W moim przedszkolu można na przykład nauczyć się takich wierszyków:

E c i ,   p e c i,   p e c
Eci, peci pec,
ti si mali zec,
ja sam mala vjeverica
eci, peci, pec!

K r u s k a,   j a b u k a,   s l j i v a
Kruska, jabuka, sljiva
każe mala iva.
To je voce slatko,
jeo bi ga svatko.
  Kruska, jabuka, grożde,
  kada jesen dode.
  tada voce zrije
  djecici se smije!
  
I s,   i s,   i s
Is, is, is, ja sam mali mis.
Ti si mala cica maca,
bjeź u rupu mis!

2 komentarze:

  1. Wierszyk o owocach i śmiejących się dzieciach rozbroił mnie,superancki!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak bo rozbrajanie to jest to co im dobrze wychodzi...

    OdpowiedzUsuń